Czy zdjęcia produktów w sklepie internetowym są chronione prawem autorskim?

Zdjęcia produktów to jeden z kluczowych elementów sprzedaży w e-commerce. Wpływają na decyzje zakupowe klientów równie mocno jak opisy produktów. Profesjonalne fotografie budują zaufanie i wyróżniają ofertę, ale jednocześnie stanowią przedmiot ochrony prawnej. Wielu przedsiębiorców nadal nie zdaje sobie sprawy, że kopiowanie cudzych zdjęć – nawet tych przedstawiających identyczne towary – może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych.

 

Kiedy zdjęcie produktu jest chronione prawem autorskim?

Zgodnie z ustawą o prawie autorskim, ochronie podlega każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze. Wśród utworów wymienione są również fotografie. Oznacza to, że zdjęcie podlega ochronie wtedy, gdy zawiera elementy twórcze i indywidualny wkład autora – np. wybór kadru, oświetlenia, kompozycji czy perspektywy.

Sądy wielokrotnie potwierdzały, że o ochronie decyduje właśnie indywidualne piętno autora. Jeśli inny fotograf wykonałby zdjęcie w inny sposób, oznacza to, że mamy do czynienia z utworem chronionym prawem autorskim.

 

Kiedy zdjęcie nie jest chronione?

Nie każde zdjęcie produktu stanowi utwór. Jeśli fotografia została wykonana wyłącznie w celu wiernego odwzorowania wyglądu przedmiotu, bez elementów twórczych, nie będzie podlegać ochronie. Przykładem są tzw. fotografie rejestracyjne, czyli typowe packshoty, zdjęcia katalogowe, zdjęcia do dokumentów lub reprodukcje dzieł sztuki. W takim przypadku mamy do czynienia z działaniem czysto technicznym, pozbawionym indywidualnego charakteru.

 

Kto ma prawa do zdjęć produktów?

Zasadą jest, że autorem zdjęcia jest osoba, która je wykonała – fotograf. To on posiada prawa autorskie, dopóki nie przeniesie ich na inny podmiot lub nie udzieli licencji.

W praktyce:

  • jeśli zdjęcia wykonuje pracownik w ramach umowy o pracę – prawa majątkowe zazwyczaj przechodzą na pracodawcę,
  • jeśli zdjęcia wykonuje freelancer lub studio – potrzebna jest umowa o przeniesienie praw autorskich albo licencja

Samo zapłacenie za zdjęcia nie wystarcza, by stać się ich właścicielem.

 

Czy można kopiować zdjęcia producenta?

Częstym błędem dystrybutorów i sprzedawców jest przekonanie, że mogą swobodnie korzystać ze zdjęć producenta, skoro sprzedają jego produkty. Tymczasem bez wyraźnej zgody producenta nie wolno kopiować jego zdjęć, nawet jeśli przedstawiają rzeczywiście oferowane towary.

Producent jest zazwyczaj właścicielem praw autorskich (lub licencjobiorcą), a użycie jego zdjęć wymaga zgody – najlepiej pisemnej lub potwierdzonej e-mailem. Kopiowanie fotografii bez zgody może stanowić naruszenie prawa autorskiego i skutkować obowiązkiem zapłaty odszkodowania.

Co więcej, nawet jeśli zdjęcie nie spełnia kryteriów ochrony prawnoautorskiej, jego kopiowanie może być uznane za czyn nieuczciwej konkurencji w rozumieniu ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

 

Jakie konsekwencje grożą za kopiowanie zdjęć produktów?

Bez zgody autora lub właściciela praw kopiowanie zdjęć może prowadzić do:

  • nakazu usunięcia zdjęć i zaniechania dalszego używania,
  • obowiązku zapłaty odszkodowania lub dwukrotności stosownego wynagrodzenia,
  • konieczności wydania korzyści uzyskanych dzięki naruszeniu,
  • odpowiedzialności karnej – za bezprawne rozpowszechnianie cudzych utworów grozi grzywna, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Ryzyka są także biznesowe: zablokowanie oferty przez platformę (np. Allegro, Amazon), utrata reputacji i spadek pozycji w Google z powodu duplikatów treści.

 

Jak chronić własne zdjęcia produktów?

Aby skutecznie zabezpieczyć swoje fotografie:

  1. zachowuj oryginalne pliki (RAW, metadane EXIF),
  2. dodaj znak wodny lub logo,
  3. monitoruj Internet (np. za pomocą narzędzi Pixsy, TinEye, Google Reverse Image),
  4. umieść w regulaminie lub w stopce informację o ochronie zdjęć,
  5. reaguj na naruszenia – wysyłaj wezwania do usunięcia treści lub zgłaszaj sprawy do hostingu bądź sądu.

 

Przykład z praktyki:

Producent artykułów biurowych zlecił profesjonalną sesję zdjęciową i zawarł umowę o przeniesienie praw autorskich. Gdy jeden z jego dystrybutorów bez zgody wykorzystał te zdjęcia w swojej ofercie, sprawa skończyła się wezwaniem do usunięcia treści i oficjalnymi przeprosinami. Klient nie domagał się odszkodowania, choć miał do tego pełne prawo.

Ten przykład pokazuje, że w e-commerce nie warto „pożyczać” cudzych zdjęć. Własne fotografie to nie tylko narzędzie sprzedaży, ale także element wizerunku marki i przedmiot ochrony prawnej.

 

Zdjęcie produktu może być utworem chronionym prawem autorskim, jeśli ma indywidualny charakter i element twórczy. Nie kopiuj cudzych zdjęć bez zgody, podpisuj umowy o przeniesienie praw przy zlecaniu sesji i reaguj na naruszenia.

 

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, przeczytaj pełny artykuł: https://predotalegal.pl/przeniesienie-praw-autorskich-jak-zrobic-to-poprawnie/

 

https://predotalegal.pl/