Stalking a złośliwe niepokojenie
Stalking pomimo stosunkowo niedługiej obecności w polskim kodeksie karnym stanowi bardzo często spotykane w praktyce przestępstwo, czemu w znacznej mierze sprzyja możliwość popełniania go poprzez internet, głównie przez środki masowej komunikacji. Samo pojęcie stalkingu, wywodzące się z języka angielskiego, oznacza skradanie się, podchody, natomiast zjawisko stalkingu to zachowanie polegające na celowym nękaniu, osaczaniu i naprzykrzaniu się ofierze. Definicja kodeksowa, zawierająca się w art. 190a § 1 k.k. brzmi:
„Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby dla niej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.” Dodatkowo w § 3 ustawodawca wskazuje, że jeśli następstwem wspomnianego wcześniej czynu jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze od lat 2 do lat 15.
Z drugiej strony, ustawodawca wyodrębnia inny typ zachowania, które zakłóca spokój osoby pokrzywdzonej – tzw. złośliwe niepokojenie, którego definicja znajduje się w art. 107 k.w. i brzmi: „Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.”
Na pierwszy rzut oka, zachowania określone w dwóch przywołanych artykułach wydają się bardzo do siebie zbliżone. Jest to jedynie częściowa prawda, bowiem o ile oczywiście zdarzają się sytuacje, w których dochodzi do błędnego zakwalifikowania zachowania sprawcy, o tyle bliższa analiza dwóch zagrożonych karą czynów jasno pozwala wskazać, że znacząco się od siebie różnią.
Do znamion art. 190a § 1 k.k. możemy bowiem zaliczyć:
– zachowanie polegające na uporczywym nękaniu
– skierowane wobec osoby lub osoby najbliższej
– wzbudzające u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia lub istotnie naruszające jej prywatność.
Tylko łącznie zrealizowanie wymienionych wyżej znamion, pozwala przyjąć, że sprawca dopuścił się przestępstwa z art. 190a § 1 k.k.
Kluczowym warunkiem do zakwalifikowania zachowania sprawcy będzie więc uporczywość nękania oraz to, czy wzbudziło ono poczucie zagrożenia, poniżenia, udręczenia lub istotnie naruszyło jej prywatność.
Do znamion art. 107 k.w. możemy natomiast zaliczyć:
– zachowanie polegające na wprowadzeniu w błąd osoby albo niepokojeniu jej w inny sposób
– działanie w celu dokuczenia
– złośliwy charakter niepokojenia lub wprowadzenia w błąd
Porównując ze sobą oba artykuły, możemy zauważyć szereg istotnych różnic. Po pierwsze, znamię uporczywości, które jest obecne artykule 190a § 1 k.k., a którego nie ma w artykule 107 k.w. Zachowanie opisane w kodeksie karnym, aby spełnić znamię uporczywości musi być wielokrotnie powtarzane, ciągłe, nie zaś jednorazowe. Co więcej, musi spełniać ono określony poziom dolegliwości, który organom ścigania a następnie sądowi pozwoli na trafne ocenienie czynu właśnie jako uporczywe nękanie z art. 190a § 1 k.k. Po drugie, zachowanie to musi wzbudzać w pokrzywdzonym poczucie zagrożenia, poniżenia lub udręczenia albo istotnie ingerować w jej prywatność, jednakże obawa ta musi być uzasadniona okolicznościami. Mamy więc tutaj do czynienia z jednej strony z subiektywnym elementem, na który składa się psychiczne odczucie pokrzywdzonego, jak również obiektywny element w postaci okoliczności faktycznych, które owe poczucie powodują.
Czyn z art. 107 k.w. różni się zatem przede wszystkim motywacją sprawcy. Ustawodawca jasno wskazuje, że do zrealizowania znamion zachowania opisanego w kodeksie wykroczeń motywacja sprawcy musi być zorientowana jedynie na dokuczenie pokrzywdzonemu, nie zaś na jego udręczenie. Opisane złośliwe niepokojenie znacząco różni się od opisanego w kodeksie karnym uporczywego nękania przede wszystkim natężeniem i stopniem dolegliwości. Dla zrealizowania znamion nie jest wymagany skutek w postaci wystąpienia u pokrzywdzonego poczucia zagrożenia, wystarczy, że sprawca jedynie dopuści się opisanego w przepisie złośliwego niepokojenia lub wprowadzenia w błąd. Również kwestia celu działania sprawcy jako znamienia czynu odróżnia złośliwe niepokojenie od uporczywego nękania. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 grudnia 2020 r. o sygn. akt. III KK 266/20 – cel działania sprawcy nie stanowi znamion czynu z art. 190a § 1 k.k. Zgoła odmienne prezentuje się lista znamion wykroczeniowego złośliwego niepokojenia w którym ustawodawca wprost wskazał, że celem działania sprawcy musi być dokuczenie, zatem cel działania w tym przypadku jest znamieniem podmiotowym czynu.