W 2006 r. Getin Noble Bank S.A. (ówcześnie – Getin Bank S.A. DomBank Hipoteczny Oddział w Łodzi) oferował klientom aneksowanie umów kredytu hipotecznego indeksowanych do waluty obcej – CHF. Najważniejsza zmiana, oferowania na podstawie przedmiotowych aneksów, dotyczyła zmiany sposobu ustalenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy w zakresie spłaty rat kapitałowo – odsetkowych, poprzez jej odniesienie do kursu sprzedaży walut NBP, a nie jak poprzednio do kursu CHF wynikającego z tabeli opłat banku.
W tym zakresie wskazać należy, iż zgodnie z pierwotnymi zapisami umowy - § 4 ust. 2 - „wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w walucie indeksacyjnej – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do waluty wyrażonej w umowie – obowiązującego w dniu spłaty”. Zgodnie zaś z treścią aneksu przedmiotowe postanowienie miało zostać zastąpione normą, zgodnie z którą „wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut ustalonego przez Narodowy Bank Polski”.
Na pierwszy rzut oka propozycja zmiany warunków umowy wydawała się być niezwykle korzystna dla konsumenta. W miejsce dotychczasowych postanowień umownych, pozwalających w zasadzie na dowolne kształtowanie przez bank kursu, po jakim następowało przeliczenie spłacanych przez konsumenta rat kapitałowo – odsetkowych (raty te przeliczane były bowiem według kursu sprzedaży waluty określonego w tabeli kursów banku), wprowadzono odniesienie od kursu sprzedaży ustalonego przez Narodowy Bank Polski. Rzeczą powszechnie wiadomą jest bowiem, iż kursy stosowane przez banki, a wynikające z tabeli kursów banku, odbiegały na niekorzyść konsumentów od kursów rynkowych powodując, iż ciężar finansowy spłacanych rat był dla nich znacznie większy. Banki w ten zakamuflowany sposób, obciążały Klientów dodatkowymi, ukrytymi kosztami kredytu.
Dokładana analiza treść oferowanego aneksu prowadzi jednak do wniosku, iż korzyść, jaką miał odnieść na skutek jego podpisania konsument, miała jedynie pozorny charakter. O ile bowiem aneks zakładał wyeliminowanie stosowanego przez bank, przy przeliczaniu dokonywanych przez konsumenta spłat rat kapitałowo – odsetkowych, niekorzystnego kursu waluty, to jednocześnie obciążał konsumenta ogromną opłatą za sporządzenie aneksu, która to opłata, jak wynika z dogłębnej analizy zaproponowanego przez bank rozwiązania, miała na celu zrekompensowanie bankowi tego, czego miało mu się nie udać zarobić od momentu wejścia w życie nowych postanowień umownych.
Wskazać bowiem należy, iż zgodnie z treścią § 3 przedmiotowego aneksu „Opłata za sporządzenie aneksu w wysokości 1,95% kwoty kredytu pozostałej do spłaty na dzień wejścia w życie aneksu zostanie pobrana w trybie podwyższenia salda kredytu. Wysokość opłaty zostanie wyliczona w PLN, wg kursu sprzedaży dewiz CHF podanego w „Bankowej Tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut” obowiązującej w dniu wejścia w życie aneksu, a następnie doliczona do bieżącego salda kredytu poprzez jej przeliczenie na CHF według kursu kupna dewiz CHF do złotego podanego w „Bankowej Tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut” obowiązujących w dniu wejścia w życie aneksu”.
Analiza danej konkretnej sytuacji faktycznej pokazuje, iż samo zastosowanie mechanizmów spreadowych przy wyliczeniu opłaty za aneks tzn:
-
określenie kwoty opłaty za aneks jako % od pozostałego do spłaty kredytu w PLN,
-
wyliczenie tej wartość wg kursu sprzedaży CHF banku (uwzględnia spread)
-
przeliczenie zobowiązania z PLN na kwotę zwiększającą pozostały do spłaty kapitał na CHF wg kursu zakupu CHF banku (uwzględnia spread)
przekładały się na realne zmiany wartości opłaty za aneks z deklarowanych 1,95% na realne 2,22%, co w znacznym stopniu kompensowało bankowi potencjalne niższe zyski wynikające z zablokowania możliwości dowolnego ustalania kursu wymiany waluty obcej.
Mając na względzie fakt, iż do przeliczeń stosowany był nie kurs średni NBP, ale kurs sprzedaży walut NBP, a także biorąc pod uwagę dodatkowe korzyści dla banku wynikające z wyższych odsetek naliczanych od zwiększonej kwoty kapitału (opłata za aneks doliczana była przecież do salda kredytu i od tak powiększonej kwoty klient spłacał raty kapitałowo – odsetkowe) wskazać należy, iż sumaryczny zysk banku był wyższy, niż w przypadku stosowania wcześniejszego mechanizmu spreadów (przy wartości spreadów z dnia podpisania aneksu).
Aneks oferowanie przez Getin Noble Bank S.A. które, jak przedstawiano klientom banku, miały być dla nich korzystne, w efekcie korzystne były jedynie dla banku, powodując dodatkowe i to wcale niemałe obciążenie dla kredytobiorców.
Autor: Aneta Zaleska – radca prawny/Kancelaria Radcy Prawnego Zaleska i Współpracownicy