Wynikiem wypadku samochodowego, oprócz zniszczonego mienia, często są również cierpienia osób w nim uczestniczących. Mogą to być cierpienia fizyczne (ból) jak i psychiczne (depresja, fobia). Ustawowym sposobem rekompensaty negatywnych doznań psychicznych wywołanych czynem niedozwolonym jest zadośćuczynienie.
1. Naruszenie zdrowia może wywołać krzywdę
2. Krzywdą jest cierpienie fizyczne lub psychiczne
3. Zadośćuczynienie ma na celu zrekompensowanie krzywdy
4. Wysokość jest zależna od nasilenia i czasu trwania cierpień
5. Roszczenie o zadośćuczynienie nie wchodzi do spadku
W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Roszczenie o zadośćuczynienie przysługuje jedynie osobie, przeciwko której skierowane było zdarzenie, określone jako czyn niedozwolony. Przykładowo, w związku z oszpecaniem dziecka w wyniku wypadku, może ono żądać zadośćuczynienia, ale uprawnienia tego nie mają jego rodzice. Mimo, iż często dzieci bagatelizują swoje blizny, a rodzice odczuwają większe cierpienie psychiczne niż gdyby sami zostali oszpeceni.
Z drugiej strony działanie wywołujące rozstrój zdrowia nie musi być skierowane bezpośrednio przeciwko poszkodowanemu. Wystarczające jest, aby działanie to kwalifikowane było jako czyn niedozwolony, a naruszenie stanu zdrowia było normalnym następstwem tego czynu.
Przez uszkodzenie ciała należy rozumieć naruszenie integralności cielesnej, często pozostawiające trwałe ślady, np. w postaci ran, stłuczeń, siniaków, obrażeń narządów wewnętrznych. Z kolei rozstrój zdrowia to stan zakłócenia funkcjonowania organizmu, objawiający się zarówno w obszarze zdrowia fizycznego jak i psychicznego (np. przyjmując postać nerwic, chorób psychicznych, depresji)
W orzecznictwie jako krzywdę przeważnie postrzega się wyłącznie skutki naruszenia dóbr osobistych poszkodowanego. Samo naruszenie dobra niepowodujące cierpień fizycznych czy negatywnych przeżyć psychicznych poszkodowanego nie jest zwykle uważane za krzywdę. Ma to znaczenie w sytuacjach, gdy poszkodowany nie zdaje sobie sprawy z uszkodzeń ciała, bagatelizuje je lub w skrajnych przypadkach akceptuje (np. blizna traktowana jak ozdoba).
Dla zasadności roszczenia o zadośćuczynienie rozstrój zdrowia nie musi być trwały i nieusuwalny. Wyleczenie nie cofnie przebytych cierpień, więc wpływać będzie na wysokość zadośćuczynienia, ale nie wykluczy możliwości jego zasądzenia.
Wysokość zadośćuczynienia jest uzależniona przede wszystkim od nasilenia i trwałości odczuwanych przez poszkodowanego cierpień. Oczywistą trudność w oszacowaniu cierpień pokonuje się przez uwzględnienie okoliczności towarzyszących, takich jak rodzaj naruszonego dobra osobistego, rozmiar naruszenia i stopień winy sprawcy.
Okolicznością wpływającą na wysokość zadośćuczynienia jest wiek poszkodowanego, bowiem utrata zdolności do pracy i możliwości realizacji zamierzonych celów oraz czerpania przyjemności z życia jest szczególnie dotkliwa dla człowieka młodego, który doznał utraty zdrowia, będąc w pełni sił.
Dla ustalania wysokości zadośćuczynienia za krzywdę znaczenie ma także postępowanie sprawcy po jej wyrządzeniu. Usiłowanie odwrócenia skutków dokonanego naruszenia oraz gotowość do natychmiastowego ich zrekompensowania, na ogół zmniejsza poczucie krzywdy.
Prawomocne zasądzenie zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku z uszkodzeniem ciała lub wywołaniem rozstroju zdrowia wyłącza przyznanie dalszego zadośćuczynienia poza już zasądzonym, mimo pogorszenia się stanu zdrowia poszkodowanego. Nie wyłącza jednak przyznania poszkodowanemu odpowiedniej sumy w razie ujawnienia się nowej krzywdy, której nie można było przewidzieć trakcie poprzedniego postępowania (np. w związku z obrażeniami wewnętrznymi nieujawnionymi w poprzednim postępowaniu sądowym).
Ponieważ roszczenie o zadośćuczynienie wynagrodzić ma cierpienia i krzywdę poniesioną przez pokrzywdzonego, jest ono związane bezpośrednio z osobą pokrzywdzonego i wygasa z chwilą jego śmierci. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy poszkodowany za życia wytoczył powództwo o zadośćuczynienie albo sprawca krzywdy uznał żądanie zadośćuczynienia na piśmie.
radca prawny Karol Olkuski
pl. Stary Rynek 2 lok 1B, Płock
kancelaria@olkuski.legal