Nie warto odkładać w czasie decyzji o pozwaniu banku bowiem może to spowodować, iż upłynie termin przedawnienia i bank będzie mógł uchylić się od zaspokojenia roszczeń majątkowych wynikających ze stwierdzenia niedozwolonego charakteru postanowień umowy kredytowej. Trzeba mieć na uwadze, że po stronie konsumenta powstaje roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego. Roszczenie to ma charakter majątkowy, a więc podlega przedawnieniu.
W przypadku stwierdzenia abuzywności klauzuli waloryzacyjnej, dziesięcioletni termin przedawnienia roszczeń o zwrot dokonanej na tej podstawie nadpłaty w spłacie kredytu lub samej raty kredyty rozpoczyna bieg od dat płatności poszczególnych rat spłaty kredytu, a nie od daty zawarcia umowy. Przedawnienie dla każdej raty spłaty biegnie osobno.
Co istotne, wskazać należy, że obowiązująca od dnia 9 lipca 2018 roku nowelizacja ogólnych przepisów kodeksu cywilnego, wprowadziła odmienne zasady przedawnienia roszczeń w stosunkach z konsumentami. Zgodnie z dodanym art. 117 § 21 k.c. po upływie terminu przedawnienia przedsiębiorca nie będzie mógł domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi. Oznacza to, że z chwilą upływu terminu przedawnienia, nastąpi przekształcenie roszczenia w zobowiązanie tzw. naturalne. W konsekwencji wierzyciel czyli bank nie będzie mógł domagać się przymusowej realizacji swojego roszczenia. W praktyce oznacza to, że jeśli przedmiotem sporu stanowić będzie roszczenie przysługujące przeciwko konsumentowi, sąd obowiązany jest z urzędu zbadać, czy upłynął termin przedawnienia takiego roszczenia.
Dodatkowo, stosownie do art. 1171 k.c., w wyjątkowych przypadkach sąd będzie mógł, po rozważeniu interesów obu stron, nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi, jeżeli będą tego wymagać względy słuszności. Podejmując taką decyzję sąd powinien rozważyć w szczególności długość terminu przedawnienia, długość okresu od upływu przedawnienia do chwili dochodzenia roszczenia, charakter okoliczności, które spowodowały niedochodzenie roszczenia przez uprawnionego, w tym wpływ zachowania zobowiązanego na opóźnienie uprawnionego w dochodzeniu roszczenia.
Przykłady:
Umowa kredytu zawarta w dniu 20 czerwca 2007 roku, data płatności rat została ustalona na 10 dzień każdego miesiąca, począwszy od dnia 10 lipca 2007 roku.
Oznacza to, że przedawnienie pierwszej raty spłaty kredytu nastąpi z dniem 10 lipca 2017 roku.
Z dniem 11 października 2019 roku przedawnieniu ulegną raty (lub nadpłaty w ratach) za okres od lipca 2007 do października 2009.
Umowa kredytu zawarta w dniu 29 marca 2008 roku, data płatności rat została ustalona na 15 dzień każdego miesiąca, począwszy od dnia 15 kwietnia 2008 roku.
Oznacza to, że przedawnienie pierwszej raty spłaty kredytu nastąpi z dniem 15 kwietnia 2018 roku.
Z dniem 16 października 2019 roku przedawnieniu ulegną raty (lub nadpłaty w ratach) za okres od kwietnia 2008 do października 2019.
Jednakże powyższe nie oznacza, że nie można dochodzić praw za dalsze nieprzedawnione okresy, co więcej biorąc pod uwagę stosunkowo krótki okres jaki uległ przedawnieniu i skorelowaną z tym niską wysokość nadpłat czy samych rat w stosunku do wymagalnego roszczenia warto wystąpić z powództwem. Równocześnie wskazać należy, że z uwagi na fakt, że nowelizacja przepisów kodeksu cywilnego wprowadziła odmienne zasady przedawnienia roszczeń w stosunkach z konsumentami, zasadnym wydaje się dochodzenie roszczeń również za te okresy.