Sąd Najwyższy w dniu 21 lutego 2023 roku podjął uchwałę, w myśl której wspólnik, który jest jednym z dwóch wspólników w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością i posiada w tej spółce 99% udziałów – nie podlega ubezpieczeniom społecznym na podstawie przepisów o pozarolniczej działalności gospodarczej (art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych). Innymi słowy wspólnik taki nie płaci składek ZUS.
Dlaczego jest to niezwykle istotne orzeczenie? Dlatego, że sądy na poziomie sądów okręgowych i apelacyjnych zasadniczo zgodnie przyjmowały, że w takich przypadkach taki większościowy wspólnik podlega składkom ZUS, tak jakby był jednoosobowym wspólnikiem w spółce z o.o. Na nic zdawały się tutaj argumenty podnoszone przez pełnomocników, że takie podejście wypacza absolutnie sens spółki z dwoma wspólnikami, jest absolutnie sprzeczne z literalną interpretacją przepisów i w istocie pozostawia organowi dowolność w ustalaniu czy wspólnik większościowy podlega składkom czy też nie – idąc tym tokiem myślenia niejednokrotnie nawet wspólnik, który ma 51% udziałów miałby decydujący wpływ na działalność spółki, mógłby decydować o kierunku tej działalności. Co więcej w takim przypadku również taki wspólnik ma możliwość decydowania o zatrudnianiu „samego siebie” w spółce i w istocie można byłoby twierdzić, że brak jest stosunku podporządkowania pomiędzy spółką a jej pracownikiem (w przypadku zatrudnienia takiego wspólnika w oparciu o umowę o pracę).
Refleksja nasuwa się w tym przypadku jedna – kropla drąży skałę a praca prawników, którzy od samego początku kwestionowali taką linię orzeczniczą przynosi efekt. Szkoda jednak, że tak późno. Nie można również przesądzić czy ten kierunek orzeczniczy stanie się dominującym.
Uchwała trzech sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z 21 lutego 2024 r., sygn. akt III UZP 8/23