Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę. Problem jednak w tym, że prawo nie działa jak składanie mebli i nie ma uniwersalnych instrukcji, a każdy błąd bywa trudny (i drogi) do odkręcenia. Dlatego „zrób to sam” to jeden z najczęstszych powodów, dla których małe i średnie firmy lądują w tarapatach.
Dlaczego przedsiębiorcy wybierają „zrób to sam”? Powody są zwykle bardzo logiczne. Niektóre umowy są bardzo krótkie i powierzchownie wydają się całkowicie nieskomplikowane, a wiele regulaminów można wygenerować online. Podobnie będzie w przypadku RODO i AML, gdzie internet oferuje mnóstwo gotowych rozwiązań. Najczęściej jednak bezrefleksyjne wykorzystanie takiego dokumentu prowadzi do większej szkody niż pożytku.
Z mojej praktyki wynika, że wzory umów najczęściej nie zapewniają klientowi należytej ochrony, nie pasują do jego modelu biznesowego, nie spełniają wymagań branżowych i regulacyjnych, a nadto są często nieaktualne. Generowane automatycznie regulaminy i polityki regularnie pomijają kluczowe obowiązki prawne, nie zapewniają zgodności regulacyjnej, czy nawet zawierają klauzule niedozwolone. Efekt? Dokumenty nie chronią przedsiębiorcy w razie ewentualnego sporu i narażają go na kary administracyjne. Za materializację tych ryzyk autor wzoru nie poniesie jednak odpowiedzialności. Powyższe dotyczy także procesu windykacji. Mało który przedsiębiorca właściwie określa datę wymagalności swojego roszczenia, czy prawidłowo nalicza odsetki i koszty rekompensaty za opóźnienie w zapłacie w transakcji handlowej.
Wielokrotnie spotkałem się już ze sporami, które powstały lub zostały przegrane wyłącznie w wyniku wadliwie przygotowanej umowy, czy z karami nałożonymi w wyniku posłużenia się regulaminem, czy polityką pobraną z internetu. Wspólny mianownik wszystkich tych spraw to wygoda, oszczędność i późniejsze koszty i stres wielokrotnie przewyższające koszt opracowania takiego dokumentu przez profesjonalistę.
Dlaczego radca prawny zrobi to lepiej niż gotowy szablon z internetu? Profesjonalista opracowuje dokumentację prawną z uwzględnieniem indywidualnych cech przedsiębiorcy, jego modelu biznesowego oraz otoczenia rynkowego w realiach danej branży. Ponadto, profesjonalista wie więcej niż jest napisane w danym przepisie dzięki analizie orzecznictwa i komentarzy. Co więcej, za tak szyty na miarę dokument, radca prawny bierze całkowitą odpowiedzialność dyscyplinarną i majątkową.
Prawo to dziedzina, w której małe błędy mają doniosłe konsekwencje, a nieświadomość regulacji nie chroni przed odpowiedzialnością. Kwestie prawne warto powierzyć profesjonaliście, który zapewni firmie spokój i bezpieczeństwo.
