W praktyce zdarza się swoista niezgodność przeznaczenia nieruchomości w obszarze administracyjnym.
Przykładowo, zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego nieruchomość posiada przeznaczenie mieszkaniowe jednorodzinne lub wielorodzinne, natomiast w ewidencji gruntów i budynków nieruchomość widnieje jako grunt rolny wysokiej klasy (IIIa, IIIb, etc.)
Z takim stanem faktycznym zgłaszają się do mnie Klienci, których celem jest najczęściej wybudowanie domu na własnym gruncie lub sprzedaż nieruchomości.
Warto wskazać, że w Polsce grunty rolne podlegają szerokiej ochronie na podstawie przepisów ustawy z dnia 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Ochrona ta polega – między innymi – na ograniczaniu przeznaczania ich na cele nierolnicze lub nieleśne. Zmiana przeznaczenia nieruchomości może nastąpić w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (dalej mpzp) jako akt prawa miejscowego stanowi podstawę do wydawania decyzji administracyjnych oraz kształtuje sposób wykonywania prawa własności nieruchomości.
Powyższe oznacza, że postanowienia dotyczące przeznaczenia nieruchomości zawarte w mpzp są nadrzędne wobec przeznaczenia nieruchomości w ewidencji gruntów i budynków. Dla właściciela nieruchomości nie oznacza to jednak prostej drogi do rozpoczęcia budowy domu. Warunkiem wydania pozwolenia na budowę jest uzyskanie decyzji o wyłączeniu gruntu z produkcji rolniczej na podstawie art. 11 wspomnianej na wstępie ustawy. Zgodnie ze wspomnianym wyżej przepisem wyłączenie z produkcji użytków rolnych wytworzonych z gleb pochodzenia mineralnego i organicznego, zaliczonych do klas I, II, III, IIIa, IIIb, oraz użytków rolnych klas IV, IVa, IVb, V i VI wytworzonych z gleb pochodzenia organicznego, a także gruntów, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 2-10, oraz gruntów leśnych, przeznaczonych na cele nierolnicze i nieleśne – może nastąpić po wydaniu decyzji zezwalających na takie wyłączenie (art. 11 ust. 1 ustawy).
W przypadku wątpliwości dotyczących przeznaczenia i możliwej zabudowy posiadanej nieruchomości lub braku planu miejscowego warto skorzystać z pomocy prawnika.
Katarzyna Płowens
radca prawny
www.kancelariaplowens.pl